Najświeższe:

Agencja social media

Biuro wirtualne

Inteligentny kosz na śmieci

Segregowanie śmieci w dalszym ciągu wielu osobom sprawia duży problem. Pomimo tego, że ekolodzy głośno podkreślają jak ważny wpływ na środowisko ma segregacja odpadów w Polsce robi to mniejsza część społeczeństwa. Ludzie zdając sobie sprawę z tego, iż nie przyczyniają się do przepisu, którego wyznacznikiem są chociażby odpowiednio oznakowane kosze na śmieci bardzo często swoje odpady wyrzucają pod osłoną nocy do pierwszego lepszego kontenera. Nie segregują śmieci w domu, więc kiedy worek na śmieci się zapełnia szukają najlepszego rozwiązania dla siebie. Im więcej takich osób, tym więcej pracy mają Ci, którzy pracują w segregacji odpadów. Z racji tego, że segregowanie odpadów cały czas okazuje się być problemem i to nie tylko dla mieszkańców bloków jest szansa na, iż to się zmieni za sprawą nowego wynalazku pomysłowych twórców z Polski.

Zalety kosza BIN-e

Głównym atutem projektu inteligentnego kosza na odpady jest fakt, iż sam segreguje śmieci. Co więcej nie musimy tracić czasu na zgniatanie opakowań, ponieważ kosz wykona to za nas. Wydaje się być nieprawdziwe, ale faktycznie takie czynności owy kosz wykonuje. Autorzy projektu mówią o zaletach kosza, że jest to niezwykły pomysł z wykorzystaniem najnowszej technologii, a mianowicie za sprawą elementów mechanicznych i elektronicznych charakteryzuje się sztuczna inteligencją. Rozpoznaje śmieci, kategoryzuje, sortuje i zapisuje. W momencie, gdy wrzucamy jakiś odpad do kosza rozpoczyna się jego działanie. Kosz sam przydziela do jakiej komory ma trafić. Jeśli jest taka możliwość zgniata opakowanie, aby zajmowało w komorze najmniej miejsca. Dodatkowo kosz ma pod kontrolą parametry odpadów, ponieważ jest podłączony do internetu. Oznacza to, iż sam informuje kiedy trzeba opróżnić komory i wywieźć śmieci. Prawdopodobnie inteligentny kosz do sprzedaży trafi w nowym roku. Niestety nie wszyscy będą mogli sobie na ten luksus pozwolić. Cena tego kosza , to 2 tys. euro. Niemniej są już pierwsi chętni, którzy zamierzają zainwestować w ową nowość.

Czy warto posiadać kosz BIN-e?

Bez wątpienia nowatorski kosz BIN-e należy do urządzeń, które znacznie mogą udogodnić codzienne życie. Generalnie pozbywając się śmieci nic nie musimy robić jak tylko wrzucać je do kosza. Zaoszczędzamy czas, który zwykle przeznaczony jest na zgniatanie opakowań i ich sortowanie w osobne worki. Nabycie takiego kosza może być przez niektóre osoby odebrane jako dziwactwo. Są osoby, które regularnie sortują swoje śmieci i nie mają z tym problemu. W związku z powyższym tego rodzaju urządzenie idealnie nadaje się dla osób, które chcą sortować śmieci, aczkolwiek nie bardzo mają na to czas. Zapewne znajdą się i tacy, którzy zakup inteligentnego kosza potraktują jako kolejne innowacyjne urządzenie, które po prostu lubią posiadać.

Czyste Tatry za sprawą wolontariuszy

W ramach akcji Czyste Tatry w Zakopanym w dniach 1 i 2 lipca będą ciężko wolontariusze. Niemniej w pracach porządkowych na szlakach będą uczestniczyć również ambasadorzy i organizatorzy 5 już edycji tak wspaniałej akcji. Co więcej wolontariusze przybędą do Zakopanego z całej Polski. Jest to dowodem na to, iż wielu ludziom zależy na tym, aby piękne polskie szlaki górskie pięknymi pozostały. Problemem jest wyrzucanie śmieci przez turystów tam gdzie popadnie. Papierki po przekąskach, butelki lub puszki po napojach, to widok najczęstszy. Wolontariusze nie zamierzają apelować o zachowanie czystości w Tatrach bez końca. W związku z powyższym powstał pomysł na akcję Czyste Tatry, która tego lata będzie miała miejsce piąty raz. Oczywiście akcja nie miałaby sensu, gdyby wolontariuszy było mało. Szacuje się, że tym razem będzie ich aż 4 tysiące osób.

Celebryci wspierają akcję

Oprócz wielu zaangażowanych osób, które nie są osobami publicznymi akcję wspiera mnóstwo celebrytów. I tym razem do sprzątania Tatr dołączą np. Adrianna Palka - trenerka fitness, Mariusz Świerc - biegacz ultramaratończyk, Mateusz Ligocki-snowboardzista. Sportowcy wyjaśniają, że natura jest dla nich bardzo ważna. Niemniej ich udział w akcji jest zupełnym poczuciem obowiązku i robią to z przyjemnością. To tak jakby sprzątali swój dom. To dopiero lub aż piąta akcja. Każda kolejna jest bardziej udana od wcześniejszej. Wolontariuszy nie trzeba namawiać, dlatego są oni pełni nadziei, że do akcji będzie dołączać coraz więcej gwiazd z różnorakich branż. Nie od dziś wiadomo, że gwiazdy bardzo często są motywacją, dla swoich fanów w związku z czym z akcji na akcję chętnych do sprzątania może okazać się więcej.

Organizatorzy o akcji

Pełni zadowolenia są organizatorzy akcji Czyste Tatry. Według nich to przedsięwzięcie przynosi duże efekty. Z kolei jeśli coś przynosi pozytywne efekty oznacza to, iż ma sens. ,,Z roku na rok śmieci w Tatrach znajdujemy coraz mniej. Nasza akcja przynosi znakomite efekty, ludzie rozumieją, ze nie warto śmiecić’’ - mówił podczas zakopiańskiej konferencji prasowej Rafał Sonik, businessman, sportowiec i organizator akcji Czyste Tatry. Praca pracą, aczkolwiek na wszystkich uczestników czeka także mnóstwo atrakcji. Z wielu, które są w planach to: kiermasz outdoorowy, blok górski z prelekcjami, oraz pokazami filmów, turniej siatkarski jak również treningi przed wyjściem na tatrzańskie szlaki. Drugiego dnia wszyscy mogą podjąć się wyzwania jakim będzie bicie rekordu Guinnessa w układaniu wzoru z materiałów wtórnych. Na koniec wspaniała zabawa na koncercie zespołu Piersi.

Segregacja odpadków zaczyna się w domu

Obowiązek segregowania odpadów zarówno tych z obejścia posesji, jak także domu ma na celu postawieniu pierwszych kroków na drodze do ekologi, czyli czystego środowiska. Oczywiście wprowadzono jeszcze szereg innych kwestii np. utylizację czy recykling. Każde z tych działań ma spełniać swoją rolę, aby świat stał się czystszy, bardziej przyjazny wszystkiemu co żyje. Termin ,,segregacja?? oznacza nic innego jak podział rzeczy niepotrzebnych czy zbędnych na kategorie, które ostatecznie mogą zostać przetworzone, bądź zniszczone w większej ilości nie kolidując ze sobą w żaden sposób. Aby jednak mogło tak być konieczne było wprowadzenie obowiązku segregacji. Otóż codziennie w każdym domu zużywamy mnóstwo produktów spożywczych i przemysłowych, których nie wykorzystujemy do końca, a także jakie znajdują się w różnorakich zbędnych nam opakowaniach. Co zatem powinniśmy robić? Oczywiście segregować.

Inwestycja w naturę

Segregacja wymaga przygotowania w związku z czym musimy zaopatrzyć się w niezbędne worki, pojemniki czy kosze na poszczególne odpadki. Jeśli chodzi o kuchnię bardzo dobrym rozwiązaniem są różnej wielkości kosze z tzw. podzielnikiem. Każdy podzielnik ma swój charakterystyczny kolor, co bardzo pomaga w nawyku segregacji nawet małych dzieci. Podzielnik, o którym mowa posiada dwa, trzy lub cztery plastikowe pojemniki umieszczone w koszu, do których wkłada się lub nie koniecznie worki na śmieci. Wystarczy przestrzegać zasad, by nie mieć problemu, iż różne opakowania czy resztki będą się nam zbierać po kątach. Przestrzeganie segregacji wymaga jednak inwestycji, ponieważ zakup takiego kosza w zależności od jego wielkości nie kosztuje najmniej. Z kolei worki i inne pojemniki na odpady także mają swoją cenę.

  • Dział: Eko dom
Subskrybuj to źródło RSS

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo