Najświeższe:

Agencja social media

Biuro wirtualne

Ratunku! Mój pupil ma pchły

Domowe zwierze takie jak pies lub kot prędzej czy później stanie się obiektem zainteresowania pcheł. Naturalną koleją rzeczy okazuje się fakt, że pchły żyją żywiąc się krwią zwierząt posiadających sierść w związku z czym wystarczy spacer lub kontakt z innym zwierzęciem, aby pupil stał się żywicielem owych insektów. W sklepach zoologicznych, bądź też punktach weterynaryjnych można zakupić odpowiedni preparat, który chroni zwierzęta domowe przed inwazją pcheł czy kleszczy. Niemniej są to środki, jakie w swoim składzie zawierają chemię. Jeśli zależy nam na ekologicznym podejściu do problemu można skorzystać z naturalnych metod zwalczania pcheł zarówno jeśli chodzi o skórę zwierzęcia, jak również różnorakich zakamarków naszego mieszkania. Musimy bowiem wiedzieć, że raz przyniesione pchły do domu mieszkają nie tylko na psie czy kocie, ale w naszych dywanach, pledach, pościeli czy wypoczynkach.

 

Preparat domowej roboty

Do przygotowania płynu na pchły potrzebne będzie pół litra wrzącej wody, jedna duża cytryna, duża łyżka suszonego rozmarynu i butelka z rozpylaczem. Drobno pokrojona cytrynę razem ze skórką i suszony rozmaryn zalewamy wrzątkiem i pod przykryciem odstawiamy na całą noc do tzw. naciągnięcia. Następnego dnia dokładnie odcedzamy płyn od reszty, napełniamy nim butelkę i spryskujemy psa lub kota dwa lub trzy razy w tygodniu. Płyn starczy nam na długo jeśli będziemy przechowywać go w lodówce. Zanim jednak zaczniemy zwalczanie pcheł wcześniej odświeżmy psa czy kota za pomocą kąpieli i dokładnego rozczesania sierści.

Pchły jeszcze są w mieszkaniu

Zwalczanie pcheł bezpośrednio na zwierzęciu to nie wszystko, ponieważ możemy być pewni, że jeśli zadomowiły się na psie czy kocie, to także w naszych dywanach, pościeli, kocach, fotelach itp. Specjaliści mówią, że pchły jak i jaja pcheł giną  nieodwracalnie dopiero przy temperaturze powyżej 45 stopni. W związku z powyższym nie pozostaje nam nic innego jak potraktować nasze mieszkanie odpowiednią temperaturą. Wszystkie nadające się rzeczy tj. pościele czy koce powinny zostać wyprane w temperaturze wyższej niżeli 45 stopni. Najlepiej jeśli byłoby to 60 stopni. Jeśli chodzi o dywany i wypoczynki powinniśmy użyć myjki parowej, gdzie temperaturę ustawiamy według naszych potrzeb, a w tym przypadku oczywiście najlepiej 60 stopni. Oczywiście czynność ta powinna być powtarzana podobnie jak spryskiwanie zwierzęcia. Rozsądnie byłoby dwa razy w tygodniu oczyszczać mieszkanie. Jeśli nasz zwierzak pozbędzie się pcheł, będzie to oznaczać, że w domu również ich już nie ma.

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo