Najświeższe:

Agencja social media

Biuro wirtualne

Książka, która oczyszcza wodę

Fakt, iż woda pitna jest zanieczyszczona dla wielu osób okazuje się na tyle istotną informacją, że starają się kupować różnego rodzaju urządzenia, które ją oczyszczają. Niemniej duża część społeczeństwa pije taką jaka leci z kranów nie przejmując się ewentualnymi konsekwencjami zdrowotnymi. A warto nadmienić, że zanieczyszczona woda jest przyczyną wielu chorób. Wszelkiego rodzaju filtry, to najczęściej używane urządzenia, które mają na celu oczyścić wodę przed jej wypiciem. Zadziwiające jest jednak to, iż na świecie powstają całkiem inne formy i możliwości oczyszczania wody. Mowa tutaj chociażby o wspaniałym wynalazku Teresy Dankovich współpracującej przy projekcie z naukowcami z McGill University i University of Virginia. Jest to książka, która służy do oczyszczania wody.

Zasady korzystania z książki

Książka oczyszczająca wodę na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykła książka do czytania. W momencie, kiedy ją otworzymy naszym oczom ukazują się treści mówiące o  korzystaniu z wody. Pomimo tego, że wszystkie treści są w języku angielskim racze nikomu nie sprawia to problemu biorąc pod uwagę dzisiejsze czasy, kiedy język ten jest językiem międzynarodowym. Ważne jednak jest to jak korzystać z książki, czyli jak oczyszczać za jej pomocą wodę, aby była całkowicie zdatna do picia. Cały fenomen tkwi w papierze, z którego zostały wykonane kartki. Zawiera on nanocząsteczki srebra, oraz miedzi, które mają taką moc, iż eliminują 99 proc. bakterii w wodzie. Nie trzeba również martwic się tym, iż tusz zanieczyści wodę, ponieważ wykorzystano do druku treści specjalny, który nie ma wpływu na wodę. Wystarczy jedna strona z książki, aby przefiltrować aż 100 litrów wody. Zatem można powiedzieć, że wydajność jest duża. Co więcej trzeba zaznaczyć, że książki zostały wykonane ręcznie.

Przed czym może ochronić książka?

Z racji tego, że kartki książki potrafią wyeliminować aż 99 proc. bakterii woda przefiltrowana za pomocą tych kartek jest zdrowa i może ochronić przed chorobami tj. tyfus, cholera czy pałeczka okrężnicy. Nie dziwi zatem fakt, iż pierwsze egzemplarze pojechały do Ghany, Bangladeszu i Kenii. Jedna książka przy normalnym piciu wody filtrowanej za pomocą jej kartek wystarcza na cztery lata. Jest to imponujący wynik jakiego nie da nam żadne inne urządzenie filtrujące. Obecnie trwają prace nad tym, aby wdrożyć publikację która odciąży ręczną robotę. Nie wiadomo jednak czy maszyny zastąpią precyzję rąk tego wspaniałego zespołu.

 

Subskrybuj to źródło RSS

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo