Najświeższe:

Agencja social media

Biuro wirtualne

Smog - temat, który nas dotyczy

Dyskusje na temat zanieczyszczenia powietrza w Polsce rozpoczęły się nieco wcześniej, kiedy Unia Europejska na podstawie szeregu badań stwierdziła, że nasz kraj jest jednym z najbardziej dotkniętym przez smog. Ostatnio jednak temat przybrał na sile, gdyż smog jest widoczny gołym okiem w wielu miastach. Mieszkańcy owych miast pokusili się nawet o własne badania za pomocą ogólnodostępnych produktów np. wacików kosmetycznych, które po wykonaniu badania zmieniły swój kolor na czarny. Czy to osiada na naszych drogach oddechowych i płucach? Bez wątpienia zanieczyszczenie powietrza przez ogrzewanie budynków węglem, oraz użytkowanie pojazdów na benzynę ma związek z nasza kondycją i naszym zdrowiem. Nikt nie jest w stanie sam sobie zajrzeć do wnętrza, aczkolwiek musimy sobie zdawać sprawę z tego, że smog, który ostatnio z racji okresu zimowego jest zauważalny gołym okiem wchłaniany jest przez otwór gębowy i nosowy do naszego wnętrza i osiada w drogach oddechowych tak samo jak na dachach budynków, ulicach, szybach okien itp.

Trucizna obecnych czasów

Prezes Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POCHP dr Piotr Dąbrowiecki mówi, że ,,W czasie zimy najbardziej szkodliwy dla zdrowia człowieka jest pył zawieszony zawierający cząsteczki o bardzo małych rozmiarach. Z pyłem emitowane są również metale ciężkie, pierwiastki promieniotwórcze i wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, a wśród nich benzopiren, uznawany za jedną z bardziej znaczących substancji kancerogennych. Benzopiren może prowadzić do uszkodzenia nadnerczy, zaburzeń układu chłonnego, oddechowego i chorób krążenia. "Jesteśmy czerwoną plamą na tle Europy i świata, jeśli chodzi o ilość tego rakotwórczego związku w powietrzu". Wystarczy spojrzeć na specjalną mapę Europy, a nawet świata, która za pomocą czerwonych punktów pokazuje w jakim kraju i jak gęsto rozciąga się smog. Oczywiście tak jak wykazała UE Polska faktycznie pobija rekord w tej kwestii.

Objawy, których nie kojarzymy ze smogiem

Podrażnienie górnych dróg oddechowych, kaszel, a nawet katar bez towarzyszącego przeziębienia czy innej choroby tj. grypa czy angina, to przyczyna smogu. Oczywiście bardzo często mylone są nawet przez lekarzy, a my jesteśmy leczeni pod kątem przeziębień lub innych infekcji. Faktem jest jednak, że organizm broni się przed zanieczyszczeniami z atmosfery, dlatego zwiększa w drogach oddechowych wydzielanie śluzu. Niemniej jak tłumaczy Dąbrowiecki skutkuje to dusznościami, oraz świszczącym oddechem, a mianowicie jest to reakcja astmatyczna. Traktowanie objawów zatrucia smogiem tak jak infekcji lub nie traktowanie ich w żaden sposób jak tolerowanie może zakończyć się nawet zgonem. W związku z powyższym zamiast obrażać się na grożenie palcem UE czy stawianie Polsce jakichś warunków powinniśmy szukać logicznych rozwiązań.

Zmywanie ulic, a jakość powietrza

Zanieczyszczone miasta w Polsce, to duży problem, którym zdążyła już zainteresować się nawet Unia Europejska. Dymiące fabryki, ogrzewanie domów za pomocą pieców na węgiel, pojazdy napędzane na różne paliwa, kurz niesiony przez wiatr itp. to wszystko sprawia, że jakość powietrza w naszych miastach jest w opłakanym stanie. Cóż można zrobić? Powoli mają znikać piece na węgiel w zamian za ogrzewanie olejowe czy gazowe. Fabryki dostają coraz wyższe wymogi związane z ilością emitujących do środowiska zanieczyszczeń, produkcja ekologicznych aut jest znacznie wyższa, niżeli kilka lat temu - niestety przed kurzem raczej trudno się uchronić. Wysiłki w kwestii dbałości o powietrze jak widać wkładane są regularne, aczkolwiek od lat zanieczyszczane nie tak łatwo oczyścić w przeciągu kilku lat. Niemniej są sposoby, które przynajmniej mogą w miastach poprawić jakość powietrza do zwyczajnego lżejszego oddechu. Test w ubiegłym roku wykonał  Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania w Krakowie we współpracy ze specjalistami z Politechniki Krakowskiej i Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska. Celem testu było zmywanie ulic tego miasta i śledzenie jakości powietrza.

Wnioski po eksperymencie

Okazało się, że gruntowne zmywanie ulic ma dobroczynny wpływ na jakość powietrza. Nie tylko redukuje zanieczyszczenia w sensie ilości, ale również składu fizykochemicznego. Po eksperymencie wykonano szereg badań, któremu podlegało kilka próbek z poszczególnych dni. Poziom zanieczyszczeń faktycznie zmalał. Z raportu wynika, iż wystarczy gruntowne zmywane ulic raz dziennie biorąc pod uwagę okresowe zmywanie, a można przyczynić się do znacznej poprawy jakości powietrza. Warto zaznaczyć, że testy przeprowadzano na ulicy bardzo obciążonej ruchem. Zadowalające rezultaty sprawiły, że samorząd Krakowa postanowił zająć się częstszym zmywaniem ulic i robi to regularnie o wiele częściej, niż inne miasta.

Brać przykład z Krakowa

Większych i dużych miast w Polsce mamy sporo. Gdyby tak samorządy w każdym z nich postawiły na sprawdzony jak widać zabieg zmywania ulic problem dotychczasowego zanieczyszczenia powietrza mógłby powoli dokładać się do czystego powietrza w Polsce. Każde miasto pracowałoby na czystość powietrza w kraju, czyli dla nas, dla przyszłych pokoleń, dla uspokojenia Unii Europejskiej czy lepszego miejsca pod tym względem na liście najbardziej zanieczyszczonego powietrza w Europie. Choć eksperyment okazał się być trafny wiele samorządów unika takiego rozwiązania. Dlaczego? Otóż przeliczają koszta zużycia wody, co obciąża ich budżet.

Subskrybuj to źródło RSS

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo