Chemicznym detergentom mówimy Nie!

Domowy budżet zazwyczaj dzielimy na kilka części. Jedna, to pieniądze przeznaczone na opłatę rachunków, druga innych zobowiązań np. raty kredytu, alimentów itp., trzecia na tzw. życie, czyli żywność i środki higieniczne, a czwarta na ewentualne przyjemności. Szukając w tym wszystkim oszczędności musimy dobrze przemyśleć pewne kwestie, aby zaoszczędzić trochę pieniędzy, a tym samym przyczynić się do wdrożenia ekologicznych rozwiązań. Pod lupę bierzemy zatem chemię, którą nabywamy w ogromnych ilościach do czyszczenia wszystkich naszych pomieszczeń.

Wystarczy postanowić sobie, że wszelkie reklamy czy kolorowe opakowania zupełnie nie będą robić na nas wrażenia, ponieważ nasz dom będzie zadbany za pomocą tylko naturalnych środków, jakie od lat używały kobiety, a także sprzątaczki na etatach. Zatem powinnyśmy zaopatrzyć się w ocet, mydło, sodę, sok z cytryny itp. Pamiętajmy jednak, że często mówimy o szarym mydle, ale kupujemy to, które nie ma związku z ekologiczną produkcją. Wybierajmy nie pod kątem koloru, ale składu gdzie bardzo dobre okazuje się to ze znakiem jelenia. Za jego pomocą idealnie pozbędziemy się brudu i wszelkich trudnych do usunięcia osadów. Ocet z kolei jest niezastąpiony do czyszczenia szyb, luster, a nawet kamienia na bateriach czy umywalkach, wannach i zlewach. Podobnie działa sok z cytryny - nie dość że usunie brud to dodatkowo ma właściwości nabłyszczające. warto również wspomnieć o wywarze z czarnej herbaty, którym umyjemy podłogi lakierowane. Możliwości jest bardzo dużo i warto o tym pamiętać. Kupując powyżej wspominane środki naturalne zaoszczędzimy mnóstwo pieniędzy, a efekt będzie taki sam jakbyśmy sprzątali używając drogich i jakby nie było trujących środków chemicznych. Oczywiście oprócz czyszczenia poszczególnych sprzętów domowych czy mieszkania pranie jest kolejną z czynności, do jakiej używamy chemii. W związku z powyższym bardzo dobrze przestawić się na mydło tudzież w przypadku plam z wina, kawy, herbaty czy czekolady użyć sody, czy soku z cytryny lub tylko lekko chemicznej wody utlenionej. Jak widać można taniej i przede wszystkim naturalnie!