Antyperspirant, który zrobimy sami

Spacerując pomiędzy półkami w sklepach kosmetycznych zauważamy, że firm produkujących antyperspiranty nie brakuje. Niemniej biorąc opakowanie do ręki i czytając skład zastanawiamy się czy nie można by było obyć się bez alkoholu, soli, parabenów itp. Rozważając ten fakt okazuje się, że wszystko można zrobić jeśli się tego bardzo chce, natomiast idąc na łatwiznę znajomości składników chemicznych producentom lepiej jest je połączyć dodając poszczególną nutę zapachową niżeli zadbać o naturalne zapobieganie nadmiernej potliwości.

Tym, którzy chętnie przygotują sobie własny ekologiczny antyperspirant można zatem podać radę wartą przełożenia pieniędzy na czas jego wykonania. Przygotujmy więc 1/4 sody oczyszczonej, 1/4 skrobi kukurydzianej, 4 łyżki oleju kokosowego, ulubiony olejek eteryczny, oraz pojemnik na gotowy kosmetyk. Na początek do miseczki wsypujemy wszystkie suche składniki, a później dodajemy płynne cały czas mieszając. W momencie uzyskania jednolitej masy można uznać, iż domowej roboty i skuteczny antyperspirant jest gotowy. Przekładamy go do ładnego pojemniczka i przechowujemy w pokojowej temperaturze (w razie upałów możemy włożyć do lodówki). Generalnie z kosmetyku może korzystać cała rodzina, jednakże wcześniej trzeba zastanowić się nad wyborem olejku eterycznego. Kobiety wolą zapachy nieco inne od mężczyzn, dlatego dobrym sposobem jest podzielenie kosmetyku na pół i dobraniu odpowiednich olejków zapachowych. Aplikacja, to czynność bardzo prosta. Najzwyczajniej w świecie wcieramy krem w miejsca gdzie pocimy się najbardziej np. pod pachami lub nawet na całym ciele.

Jak widać nie ma rzeczy niemożliwych, a kosmetyki domowej produkcji są tak samo skuteczne jak te, które kupujemy w sklepach. Wybór zatem należy tylko do nas, a mianowicie czy wolimy wydawać duże pieniądze na kosmetyki wyróżniające się chemicznym składem, czy może zrobić naturalne samemu. Jedni wolą zapłacić i nie marnować czasu na tego rodzaju domową produkcję, niemniej inni wola poświęcić chwilę czasu i zaoszczędzić na pieniądzach i zdrowiu.