Wycinka drzew w Puszczy Białowieskiej staje się faktem
- Dział: Eko wydarzenia
Protesty ekologów, oraz społeczeństwa, które z różnych powodów było przeciwne wycince drzew w Puszczy Białowieskiej ostatecznie nie przyniosły rezultatów. Dnia 17 maja po raz kolejny swioje stanowisko w tej sprawie zajął minister środowiska Jan Szyszko. Podczas posiedzenia Rady Ministrów powiedział, że puszcza objęta jest różnymi formami ochrony w związku z czym walka z kornikiem okazuje się być skomplikowana. Powiedział także, iż wpisanie Puszczy Białowieskiej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO było dużym błędem. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, ze za wszystkie sprawy dotyczące puszczy Polska jest rozliczana przez Europę, a tym samym gospodarka leśna na terenie Puszczy Białowieskiej stała się niemożliwa.
Wiele chorych drzew
„Tragedia Puszczy Białowieskiej” wzięła się z tego, że radykalnie zmniejszono plany cięć w trzech nadleśnictwach gospodarczych: Hajnówka, Browsk, Białowieża, a przez to nie można było skutecznie ograniczyć nadmiernego występowania organizmów patogennych, w tym kornika drukarza. To z kolei doprowadziło do zamierania setek tysięcy drzew, w konsekwencji doszło do degradacji siedlisk przyrodniczych’’ - powiedział Szyszko.
Minister wyliczył również, że do tej pory zmarło 3 mln m sześc. świerka, ponad 500 tys. jesionów i dębów czy innych gatunków drzew. W związku z powyższym jedyna walką z degradacją jest konkretna walka, a mianowicie jedyną metodą według ministra, która zatrzyma ten proces jest nic innego jak usuwanie chorych drzew. Minister zapowiedział również, że po zakończeniu pierwszej inwentaryzacji w Puszczy rozpocznie się walka z kornikiem.
Narażanie się KE i UNESCO
Decyzje, które zapadły bez wątpienia nie zostaną bez konsekwencji jeśli chodzi o Komisję Europejską czy UNESCO. Masowy atak kornika, o jakim mówią leśnicy i ministerstwo środowiska wywołał burzę, która trwa do dziś. Niemniej ministerstwo postawiło na swoim i nie bacząc na reperkusje i wyjaśnienia względem KE I UNESCO postanowiło rozpocząć wycinkę. Mimo to nadal nie poddają się ekolodzy, którzy chcą, aby cała Puszcza Białowieska została objęta statusem parku narodowego.