Mandarynki - właśnie rusza ich sezon

Z racji tego, że sezon pojawiania się mandarynek w sklepach i na targach zaczyna się na jakiś czas przed Bożym Narodzeniem prawie każdemu kojarzą się właśnie z tymi świętami. Jako owoce o bardzo wyrazistym aromacie podczas obierania potrafią być idealnym odświeżaczem powietrza dla domu, ale głównie chodzi nam, aby podkreślić w tym artykule zalety tego owocu w kwestii spożywczej. Fakt, iż są smaczne nie podlega wątpliwości, ale warto zaznaczyć, że zawierają mnóstwo witaminy C, która uodparnia nasz organizm. Niemniej, aby być pewnym tego, iż jemy mandarynki z ekologicznych upraw musimy kupić je nigdzie indziej jak ze sprawdzonych źródeł. Najlepszym miejscem są oczywiście internetowe lub stacjonarne sklepy ekologiczne, które potwierdzają ich nabycie z plantacji posiadających eko certyfikaty.

Czym wyróżniają się eko mandarynki?

Przede wszystkim już po skórce można zauważyć, że ich kolor jest bardziej intensywny bez białych nalotów, które najczęściej informują o ówczesnej konserwacji tych owoców. Certyfikowane mandarynki okazują się również słodsze, posiadają więcej soku, a ich smak nie jest przełamany innymi np. cierpkim czy gorzkawym posmakiem. Nie posiada jednak tak pięknej skórki jak mandarynka potraktowana chemicznie, ponieważ nie była chemicznie woskowana przed wyprawą do innego kraju. Pomimo upraw bez użycia środków chemicznych plantatorzy świetnie dają sobie radę z różnego rodzaju szkodnikami i chorobami, co utwierdza w przekonaniu, że jeśli się chce to można.

Uprawa konwencjonalna i ekologiczna

Nie trzeba tłumaczyć, że uprawa konwencjonalna opiera się na opryskiwaniu plantacji chemicznymi składnikami które służą, wspomaganiu wzrostu i dojrzewania owoców, niszczenia szkodników i chorób. Z kolei plantacja ekologiczna wyróżnia się naturalnymi zabiegami np. wszelkie szkodniki unieszkodliwia się za pomocą pułapek feromonowych, olejów mineralnych lub drapieżnych chrząszczy zwanych cryptolaemus montrouzieri. Faktem jest, że eko ogrodnicy przestrzegają ważnych kwestii w uprawie np. sadzą drzewka w większych odstępach, dobrze je przycinają i odpowiednio nawadniają. Robią wszystko, aby nie musieć stosować środków chemicznych, które nasączone pestycydami, które nie rzadko uczulają, a my myślimy, że to wina owocu cytrusowego pozwalają nam spróbować prawdziwego smaku mandarynki.