Powoli zbliża się jesień, a później zima. Czas przeziębień, gryp, angin i podobnych infekcji właśnie przed nami. Niemniej przed nami jeszcze jesień, która oferuje swoje skarby natury w postaci różnych roślin wyróżniających się właściwościami leczniczymi. Wcześniej jednak musimy zebrać we skarby i przygotować z nich przetwory, nalewki itp. Jednym z takich skarbów jesieni okazuje się być dzika róża. Jak sama nazwa wskazuje najczęściej rośnie dziko, czyli bez dbałości ze strony człowieka. Możemy ją spotkać nad jeziorami, w parkach, przydrożnych rowach i wielu innych miejscach. Coraz częściej pojawia się już w ogrodach, co ma ułatwić miłośnikom różanych przetworów zbieranie jej owoców, a nawet płatków. Ta roślina posiada mnóstwo zalet. Dziko rosnąc nie wymaga żadnej szczególnej opieki, jest ogromnym źródłem dobroczynnych składników, ale też potrafi być ozdobą najbardziej ponurego miejsca.

Niewiarygodnie lecznicza

 W sklepach zielarskich, oraz aptekach można kupić mnóstwo produktów dzikiej róży. Niektóre cechują się naturalnością, czyli są to suszone owce, płatki, naturalne soki, herbatki w postaci suszu itp., natomiast inne zasilane są wyciągami z dzikiej róży np. cukierki do ssania, syropy i wiele innych. Nie musimy jednak tracić pieniędzy, by leczyć się podczas zimy za pomocą tej rośliny. Możemy sami zbierać owoce i płatki, a następnie przygotowywać leki z naturalnej własnej apteki. Dzika róża, to roślina wyróżniająca się ogromnymi właściwościami leczniczymi. Uodparnia organizm lepiej, niż niejeden lek apteczny. Musimy jednak pamiętać, że okres zbierania płatków i owoców jest odległy. Płatki zbiera się od mają do lipca, natomiast owoce we wrześniu i październiku. Mówiąc ogólnie w 100 gramach dzikiej róży może znajdować się nawet 1000 mg witaminy C, która odpowiedzialna jest między innymi za odporność organizmu. Żadna inna roślina, owoce i warzywa nie posiadają tak dużej dawki owej witaminy. Ale to nie wszystko, ponieważ zawiera także mnóstwo witaminy A, B1, B2, B6,E, K, PP, A oprócz tego garbniki, flawonoidy czy karotenoidy. Bogata jest również w  kwasy owocowe, oraz lejki eteryczne. Te właściwości sprawiają, że nie tylko  wyśmienicie wspomaga układ immunologiczny, ale też serce, wątrobę, reguluje ciśnienie itp. Za sprawą dobroczynnych właściwości bardzo często wykorzystuje się ją w kosmetyce. Wyciągi eteryczne z płatków róż najczęściej służą do produkcji perfum czy toników. Dzika róża świetnie nawilża skórę, wyrównuje jej koloryt, odświeża, wzmacnia naczynia krwionośne, pobudza produkcję kolagenu.

Wykorzystujmy bo już pora

Na zbieranie płatków dzikiej róży jest już za późno, ale właśnie mamy idealny moment na zbieranie jej owoców. Zamiast iść na łatwiznę i zaglądać do apteki czy sklepu zielarskiego dobrze jest zrobić coś samemu. Jeśli ktoś lubi owoce dzikiej róży na surowo jak najbardziej powinien je jeść, aczkolwiek wcześniej trzeba usunąć tzw, wnętrzności owoców, które podrażniają nie tylko skórę, ale też układ pokarmowy. Są to drobne niteczki i nasiona, które absolutnie nie nadają się do spożycia. Z dzikiej róży możemy zrobić dżemy, nalewki, kandyzowane owoce, syropy, herbatki i wiele więcej. Przepisy dostępne w sieci w związku z czym wystarczy tylko chęć do działania, a zima może okazać się dla nas wyjątkowo łaskawa pod kątem zachorowań.

Od lat za najlepszą aptekę uznawali różnego rodzaju ogólnodostępne zioła. Leczyli się nimi podczas wielu chorób czy urazów. Jednym z takich ziół jest czerwona kończyna, którą bez problemu można spotkać na łąkach, a nawet rzadko ścinanych trawnikach. Niby niepozorna roślina, ale z mnóstwem właściwości leczniczych i nie tylko. Wykorzystać można ją wykonując napar do picia, jak także dodawać susz do kąpieli. W dzisiejszych czasach jednak nie trzeba jej zbierać osobiście. Sklepy zielarskie zapewniają nam suszony kwiat kończyny czerwonej, a dla leniwych specjalne tabletki wykonane z tej rośliny. Tylko od nas zależy czy chcemy poświęcić chwilę czasu i jednak zrobić napar czy może połknąć tabletkę. Jeśli chodzi o zbieranie czerwonej kończyny samemu trzeba jednak wybierać takie miejsca, które nie są bezpośrednio narażone na zanieczyszczenia tj. kurz, spaliny czy chemikalia.

 

Właściwości lecznicze

Generalnie czerwona kończyna dała się poznać jako wspaniały naturalny lek na menopauzę. Kobiety, które tzw. przekwitaniem dotknęła natura piją napar z kończyny w celu eliminowania lub zmniejszenia uczucia uderzeń gorąca, oraz innych objawów dyskomfortu wynikającego z tzw. przekwitania. Dodatkowo pice kończyny czerwonej zapobiega nowotworom przed którymi chronią zawarte w kończynie  izoflawony takie jak genisteina, diadzeina, formononetyna i biochanina-A. Jeśli chodzi o choroby układu oddechowego czerwona kończyna działa wykrztuśnie i bakteriobójczo. Picie naparów pozwala na oczyszczenie układu oddechowego, ale też oczyszczenia organizmu z toksyn. Kobiety z małymi piersiami zauważyły, że pijąc regularnie czerwoną kończynę ich piersi znacznie się powiększyły. Wpływ na to ma kobiecy hormon, estrogen, który w kończynie czerwonej występuje w bardzo dużej ilości. Kończyna ma także duży wpływ na wygląd skóry, włosów i paznokci. Nawadnia organizm i sprawia, że przebarwienia czy trądzik znikają, a paznokcie i włosy robią się mocniejsze.

Kto nie powinien pić naparów z kończyny?

I zioła nie są dla wszystkich. Absolutnie odradza się ją pić kobietom ciężarnym, oraz o zaburzonej gospodarce hormonalnej. Odradza się czerwoną kończynę osobom, które biorą leki rozrzedzające krew, ponieważ zawiera ona pochodne kumaryny, które mogą mieć wpływ na prawidłową krzepliwość. Osoby, które piją czerwoną kończynę, a jakie przygotowują się do jakiegoś zabiegu powinny odstawić picie kończyny przynajmniej na dwa tygodnie przed operacją.

Infekcje dotykają nas w różnych porach roku. Potrafimy przeziębić się w środku lata nie mówiąc już o okresie zimowym czy okresach przejściowych z jednej pory roku na drugą. Z racji swoich przyzwyczajeń pierwsze co robimy, to odwiedzamy aptekę i nabywamy szereg leków, które mają szybko pomóc w złym samopoczuciu. W dawnych czasach ludzie zanim zaczęli korzystać z medykamentów wpierw leczyli się własnej roboty nalewkami leczniczymi.Oczywiście trzeba wiedzieć z czego i kiedy taką nalewkę wykonać, aby zdążyła nabrać mocy, czyli właściwości leczniczych. Niemniej odpowiedni okres ich przygotowywania jest zależny także od dostępności składników, które do zrobienia nalewki leczniczej okazują się być niezbędne.