Samochód na wodę - mrzonka czy też przyszłość

Nie tak dawno jeden z japońskich koncernów samochodowych zakomunikował, że już za kilkanaście miesięcy na rynku pojawią się samochody napędzane silnikiem na wodór. Komunikat ten u większości nie wywołał wielkiego poruszenia. Jednak fachowcy zwrócili na niego uwagę. Oto wchodzi na rynek samochód, który może być przyszłością dla motoryzacji. Przecież nasza planeta posiada niewyczerpalne źródło tego paliwa. Produktem spalania wodoru jest woda, nie ma żadnych trujących spalin. Już wcześniej odbywały się prace nad wprowadzeniem wodoru jako paliwa samochodowego. Szły one dwoma torami. Po pierwsze można go używać jako tradycyjnego paliwa, które jest spalane w komorze silnika spalinowego. Drugą opcję jest wykorzystanie ogniw wodorowych jako źródła energii, które napędzają silnik elektryczny. Technologia wykorzystuje fakt, że energia wiązania, które występuje w cząsteczce wody jest niższa niż w przypadku powiazań w cząsteczkach tlenu oraz wodoru, a więc energia jaka jest wytwarzana podczas tworzenia się cząsteczki wody z tych dwóch gazów jest emitowana w postaci energii cieplnej, którą można przetworzyć na energię mechaniczną w silniku spalinowym lub w energię elektrochemiczną, która napędza silnik elektryczny. Gdyby wszystko było takie proste, to już od dawna by po drogach jeździły ekologiczne samochody napędzane paliwem wodorowym. Niestety technicy muszą się borykać z wieloma problemami. Po pierwsze przechowywanie wodoru. Niestety aby utrzymać wodór w stanie ciekłym potrzeba dość sporo energii. Musi być on schłodzony do przeszło -253 stopnie Celsjusza. Samochód musi po prostu często jeździć w przypadku, kiedy będzie stał przez kilka dni, cały wodór ze zbiornika wyparuje. Ponadto problemem jest również przedwczesny zapłon do jakiego dochodzi w silnikach spalinowych napędzanym wodorem. Powód to niska temperatura zapłonu i szeroki zakres palności. Mimo jednak tych trudności naukowcy zatrudnieni w koncernach samochodowych pracują nad takim typem napędu. Zdają sobie sprawę, że wodór jako paliwo w samochodach ma przyszłość.