Pranie różnego rodzaju tkanin od lat odbywało się z użyciem proszku. Faktem jest, iż przez lata na rynku pojawiały się nowe, coraz bardziej ulepszone, oraz już nie uniwersalne ale np. do białego i koloru. Zachęcają opakowaniami, zapachem, kolorowymi granulkami itp. Niemniej wszystkie opierają się na składzie chemicznym, który bez względu na zalety reklamy nigdy nie będzie tak doskonały jak naturalne środki piorące. Osoby, które cenią sobie ekologiczny styl życia na każdej płaszczyźnie bardzo dobrze wiedzą jak wspaniałym produktem do prania okazują się być orzechy piorące. Są nie tylko naturalne, ale świetnie spełniają swoje zadanie, co dla wielu może okazać się niezrozumiałe.

Charakterystyka orzechów

Orzechy piorące to owoce drzew mydlanych, które rosną w Nepalu, oraz Indiach. Tamtejsza ludność wykorzystuje łupiny owych orzechów od lat. Co istotne ich naturalna cecha piorąca pozwala na to, aby oprócz prania ręcznego i automatycznego myć w nich naczynia, czyścić domowe przedmioty, a także używać do higieny zwierząt domowych. Z racji tego, iż pochodzą z drzewa mydlanego woda z zawartością takich orzechów jest zmiękczona i idealnie się pieni. Zaletą możliwości orzechów piorących jest saponina, która jest naturalnym składnikiem orzechów mająca za zadanie chronić je przed szkodnikami, bakteriami itp. Z kolei w kontakcie z wodą potrafi usuwać wszelkie zanieczyszczenia. Polecane są do każdego rodzaju prania, a dlatego, że są naturalne świetnie nadają się do prania rzeczy osób z chorobami skórnymi czy innymi alergiami. Można je wykorzystywać wielokrotnie aż do momentu całkowitego rozkładu. Takie rozwiązanie bez wątpienia dobrze wpływa zarówno na nasze zdrowie, zawartość portfela i środowisko.

Użycie

Bez względu czy wykonujemy pranie ręczne, czy automatyczne, tkanin białych czy kolorowych orzechy zawsze powinny być w woreczku. Wystarczy pięć połówek pokruszonych łupin orzechów umieścić w woreczku lub zawiązać w tkaninie i wrzucić bezpośrednio do bębna. Faktem jest, iż nie mają one zapachu w związku z czym po płukaniu nasze ubrania nie będą roznosić żadnych aromatów. Jest jednak ekologiczny sposób, a mianowicie wlania do pojemnika na płyn do płukania tkanin kilka kropel olejku eterycznego.

Dnia 9 grudnia 2014 r. od godz. 9.00 do 15.45 na ul Małej odbędzie się szkolenie pod hasłem ,,Marketing ekologiczny??. Spotkanie przeznaczone jest głównie dla wszystkich osób, które zajmują się różnymi rodzajami ochrony środowiska np. dla przedsiębiorców, doradców ds. ochrony środowiska, bądź agencji marketingowych. Wiedza, jaką uczestnicy szkolenia uzyskają niewątpliwie przyczyni się do rozwoju tych osób, a także owocnej pracy w przyszłości. Może to być sprawniejsze budowanie ekologicznego wizerunku firmy czy też innych korzyści, które wynikają z eko marketingu. Jednym zdaniem wzbogacimy się o szereg ważnych informacji, które łatwo będzie wykorzystać w swoich działaniach pod kątem ekologii.

Zajęcia i korzyści

Prowadzenie zajęć podczas szkolenia będzie opierało się na zasadzie wykładów. Jednakże nie zabraknie także pokazów multimedialnych, które znacznie pobudzą wyobraźnie w kwestii danego tematu, oraz konsultacji indywidualnych jeśli ktoś będzie odczuwał taką potrzebę. Szkolenie, to również warsztaty, dlatego uczestnicy mogą być przygotowani na najlepsza edukację w tej dziedzinie. Korzyści jakie wyniosą ze szkolenia można podzielić na kilka istotnych działów. Przede wszystkim zwiększenie świadomości ekologicznej poszczególnych pracowników danych firm, wzrost wiedzy, jak również kompetencji pracowników, którzy będą przygotowani do podejmowania szerszych działań eko marketingowych, zwiększenie kompetencji i wiedzy pracowników pod kątem wdrażania różnych ekologicznych rozwiązań podczas prowadzenia czy otwierania firmy i wiele innych.

Potrzeba wiedzy

Wszyscy uczymy się przez całe życie. Jedni wiedzą więcej inni mniej, ale po to są właśnie szkolenia, aby bardziej doświadczone osoby mogły dzielić się swoją wiedzą z innymi, tymi którzy również są chętni ją pozyskać. Ekologia, to w naszym kraju ciągle świeży temat, który rozwija się za pomocą nowych badań, informacji, przykładów itp. Potrzeba nam zatem mnóstwo nauki, by w pełni móc spełniać się w eko działaniach. Za pomocą szkoleń i warsztatów jest to jak najbardziej możliwe i przyszłościowe, dlatego warto na owych szkoleniach bywać.

Z racji tego, że sezon pojawiania się mandarynek w sklepach i na targach zaczyna się na jakiś czas przed Bożym Narodzeniem prawie każdemu kojarzą się właśnie z tymi świętami. Jako owoce o bardzo wyrazistym aromacie podczas obierania potrafią być idealnym odświeżaczem powietrza dla domu, ale głównie chodzi nam, aby podkreślić w tym artykule zalety tego owocu w kwestii spożywczej. Fakt, iż są smaczne nie podlega wątpliwości, ale warto zaznaczyć, że zawierają mnóstwo witaminy C, która uodparnia nasz organizm. Niemniej, aby być pewnym tego, iż jemy mandarynki z ekologicznych upraw musimy kupić je nigdzie indziej jak ze sprawdzonych źródeł. Najlepszym miejscem są oczywiście internetowe lub stacjonarne sklepy ekologiczne, które potwierdzają ich nabycie z plantacji posiadających eko certyfikaty.

Czym wyróżniają się eko mandarynki?

Przede wszystkim już po skórce można zauważyć, że ich kolor jest bardziej intensywny bez białych nalotów, które najczęściej informują o ówczesnej konserwacji tych owoców. Certyfikowane mandarynki okazują się również słodsze, posiadają więcej soku, a ich smak nie jest przełamany innymi np. cierpkim czy gorzkawym posmakiem. Nie posiada jednak tak pięknej skórki jak mandarynka potraktowana chemicznie, ponieważ nie była chemicznie woskowana przed wyprawą do innego kraju. Pomimo upraw bez użycia środków chemicznych plantatorzy świetnie dają sobie radę z różnego rodzaju szkodnikami i chorobami, co utwierdza w przekonaniu, że jeśli się chce to można.

Uprawa konwencjonalna i ekologiczna

Nie trzeba tłumaczyć, że uprawa konwencjonalna opiera się na opryskiwaniu plantacji chemicznymi składnikami które służą, wspomaganiu wzrostu i dojrzewania owoców, niszczenia szkodników i chorób. Z kolei plantacja ekologiczna wyróżnia się naturalnymi zabiegami np. wszelkie szkodniki unieszkodliwia się za pomocą pułapek feromonowych, olejów mineralnych lub drapieżnych chrząszczy zwanych cryptolaemus montrouzieri. Faktem jest, że eko ogrodnicy przestrzegają ważnych kwestii w uprawie np. sadzą drzewka w większych odstępach, dobrze je przycinają i odpowiednio nawadniają. Robią wszystko, aby nie musieć stosować środków chemicznych, które nasączone pestycydami, które nie rzadko uczulają, a my myślimy, że to wina owocu cytrusowego pozwalają nam spróbować prawdziwego smaku mandarynki.

Osoby zmagające się z trądzikiem, oraz przebarwieniami, które są niczym innym jak przykrymi pozostałościami po zaleczonym trądziku zwykle imają się różnych możliwości leczenia mając nadzieję, że jak nie ten, to inny specyfik pomoże w tej trudnej walce. Dermatolodzy głównie opierają swoje leczenie na medykamentach chemicznych, natomiast dawniej ludzie na całym świecie radzili sobie za pomocą naturalnych roślin wykorzystując do leczenia różnorakich ich części. Zapewne każdy z nas jak nie używał w kuchni, to chociaż widział na sklepowych półkach sproszkowaną przyprawę zwaną kurkumą. Właśnie ona świetnie radzi sobie z eliminowaniem trądziku, a także stopniowym pozbywaniem się przebarwień, które po nim pozostały.

Maseczka z kurkumy

Najlepiej jest przyrządzić specjalną maseczkę z kurkumy. W zależności na jaką dużą część ciała zmienionego trądzikiem czy przebarwieniami chcemy ją nałożyć robimy jej mniej lub więcej. Receptura jest prosta, ponieważ najczęściej wszystkich składników używamy po tyle samo np. łyżka kurkumy, łyżka miodu, oraz łyżka mleka. Mieszamy dokładnie i już możemy nakładać na twarz, plecy, ramiona itp. Do nakładania lepiej używać pędzelka, gdyż kurkuma wyróżnia się jaskrawo żółtą barwą i niestety barwi ciało. Niemniej po upływie od dziesięciu do czterdziestu pięciu minut zmywamy maseczkę. Jeśli zrobimy to dokładnie żadna ,,żółtaczka kurkumowa?? nam nie grozi.

Atuty działania maseczki

Po pierwsze kurkuma ma właściwości antyseptyczne, oczyszczające i bakteriobójcze. Idealnie goi wszelkie rany, dlatego tak dobrze leczy trądzik. Wybiela wszelkie przebarwienia, oraz zapobiega pojawianiu się kolejnych krostek i zaskórników. Jest tania więc śmiało możemy ją używać bez specjalnego wpływu na zawartość naszego portfela. W zależności od skóry efekty mogą pojawić się po upływie dwóch tygodni lub miesiąca, niemniej bez wątpienia będą widoczne. Poleca się stosować maseczkę przynajmniej dwa lub trzy razy w tygodniu, aby całkiem naturalnie ukrócić swoją walkę z trądzikiem i przebarwieniami.