Zima, śnieg i ekologia
- Dział: Eko Uroda/Zdrowie
Żyjemy w takim klimacie, że chcąc czy nie chcąc zima i tak do nas przyjdzie. Czasami dość długo nie przypomina ona takiej prawdziwej jak z bajki, gdzie śnieg otula zupełnie wszystko. Niemniej prędzej czy później w okresie zimowym owy śnieg na pewno się pojawi. Powstaje więc pytanie czy śnieg można zaliczyć do zjawiska, które ma związek z ekologią czy nie? Zdania na ten temat są podzielone, ponieważ inaczej patrzymy na owo zjawisko w sensie przyrody, a inaczej jeśli chodzi o usuwanie skutków nadmiaru śniegu, dla dobra funkcjonowania społeczeństwa. W dalszej części artykułu wyjaśnimy wcześniej wspominany podział, a kwestię oceny poddamy naszym czytelnikom.
Â
Åšnieg i przyroda
Z racji tego, że Polska charakteryzuje się czterema porami roku, gdzie zima potrafi być mroźna, a śnieg naprawdę obfity środowisko jest przyzwyczajone do takiego klimatu. Jak wiadomo oprócz śniegu zimą jest również mróz, który zagraża roślinom i zwierzętom. Gdyby powietrze było mroźne bez śniegu zarówno roślinność jak różne gatunki zwierząt byłyby bardziej zagrożone. Chodzi tutaj o bezpośrednie ochładzanie, a wręcz mrożenie owych organizmów. Być może trudno w to uwierzyć, ale śnieg potrafi dawać ciepło. Otulając rośliny czy norki zwierząt zapobiega ich przemarzaniu. W momencie ocieplenia śnieg topnieje, lecz wtedy brak mrozu nie zagraża niczemu. Patrząc na śnieg z punktu widzenia ekologów jest on niezbędny, tym bardziej podczas mrozów. Za jego pomocą wraz z nadejściem wiosny rośliny i zwierzęta nadal mogą funkcjonować.
Åšnieg i ludzie
Również ludzie zdążyli przyzwyczaić się do faktu, że zimą pada śnieg. Niemniej z racji wielu czynników jest on dla nas bardziej uciążliwy. Tak czy inaczej musimy sobie z nim radzić, a tym samym często zagrażać naturze. Głównym zagrożeniem jest pozbywanie się dużych ilości śniegu z ulic miast i innych dróg. Jak wiadomo chodniki odśnieżamy ręcznie za pomocą specjalnej łopaty. Do odśnieżania dróg niezbędny jest cięższy sprzęt nazywany spychami. Każdej mroźnej i śnieżnej zimy w miastach, miejscowościach czy wioskach odśnieżaniem zajmuje się wiele osób, a każdy z nich operuje spychem. Ilość spalin emitowanych do środowiska jest ogromna, co ma wpływ na zanieczyszczenie powietrza. Drugą sprawą jest tradycyjne posypywanie chodników i ulic solą lub polewanie solanką. Sól rozpuszcza lód sprawiając, iż drogi i chodniki stają się mniej niebezpieczne dla zmotoryzowanych i pieszych. Biorąc pod uwagę zniszczenia nawierzchni, wsiąkanie nadmiernej ilości soli w glebę, oraz unoszenie się w powietrzu związków soli nie można zaliczyć tego do ekologicznych zachowań. Gdyby ludzie wymyślili ekologiczną formę pozbywania się śniegu i lodu z dróg bez wątpienia moglibyśmy powiedzieć, że śnieg jst zjawiskiem niezbędnym w naszej przyrodzie.