Po jakim podłożu powinni jeździć rowerzyści?
- Dział: Eko moto
Jazda na rowerze jest jedną z ulubionych form spędzania wolnego czasu, a nawet zaliczana do ogólnego ruchu fizycznego porównywalnie z innymi ćwiczeniami. Pracują mięśnie, stawy itp., co przekłada się na szereg dobroczynnych dla naszego zdrowia aspektów. Niemniej istotną kwestią okazuje się fakt, że duże znaczenie ma to po jakim podłożu jeździmy. Generalnie żaden rowerzysta nie zwraca uwagi czym wyłożona jest ścieżka rowerowa. Jak się okazuje ma to bardzo duże znaczenie dla naszego zdrowia. Jeśli drgania są zbyt duże zwykle długa jazda na rowerze zamiast dobrego samopoczucia i lepszej kondycji może wyrządzić szody w naszym organizmie.
Kostka brukowa, to nie najlepsze podłoże
Ścieżki rowerowe w danych miejscach wyłożone są różnym materiałem. Bardzo często jest to kostka brukowa, która prezentuje się ładnie, ale absolutnie nie spełnia norm jeśli chodzi o drgania. Dyrektywa Unii Europejskiej mówi, iż drgania powyżej 5 m/s2 są zagrożeniem dla zdrowia rowerzystów, jak także dzieci, które wozimy w specjalnych fotelikach czy koszyczkach rowerowych. Przeprowadzając badanie jazda rowerzysty w kwestii wartości parametru VTV wyniosła nawet 6,8 m/s2. Zatem widzimy różnicę, która może doprowadzać do uszczerbku na zdrowiu osób często użytkujących rower, gdzie podłożem jest właśnie kostka brukowa. Głównymi uszczerbkami na zdrowi okazują się być uszkodzenia stawów, mięśni, nadgarstków i łokci. Aby tego uniknąć ścieżki rowerowe powinny być wykładane asfaltem na gładko. Zapewnia on bezpieczeństwo ponieważ rowerzysta nie będzie odczuwał drgań, a tym samym nie uszkodzi stawów i mięśni, ale także asfalt jest tańszy i bardziej trwały, co zapewnia dobra inwestycję w ścieżki rowerowe. Dlaczego zatem tyle dróg pokrywa się kostka brukową? ,,Argumenty są różne, na przykład to, że jest to nawierzchnia łatworozbieralna, która umożliwia szybki dostęp do instalacji podziemnych. Tymczasem instalacje powinny znajdować się w tak zwanych przepustach połączonych studzienkami, gdzie wymiana instalacji nie wymaga niszczenia nawierzchni’’ - powiedział Marek Utkin z Sekcji Transportu Rowerowego Biura Drogownictwa i Komunikacji Urzędu Miejskiego w Warszawie. Podsumowując względy praktyczne biorą górę, a nikt nie zwraca uwag na zdrowie rowerzystów. Tyle się mówi o tym, iż jazda rowerem na świeżym powietrzu dodaje witalności i ma wpływ na lepsze samopoczucie. Niejednokrotnie podkreśla się, że stawy i mięśnie podczas jazdy rowerem podlegają pracy, a co za tym idzie ich stan jest coraz lepszy. Niestety, jeśli będziemy jeździć po kostce brukowej będzie zupełne odwrotnie, a my nie skojarzymy faktu, iż cierpimy uprawiając zdrowy tryb życia.