Zielone Å‚adowarki
- Dział: Eko technologie
Chęć bycia w zasięgu jest wielka. Posiadamy coraz więcej urządzeń mobilnych, które trzeba jednak co jakiś czas ładować. Oczywiście, że doładowanie ich pochłania energię elektryczną, do produkcji której jak wiadomo, trzeba użyć węgla, lub energii jądrowej. To wszystko powoduje, że używanie tak popularnych smartfonów, tabletów, odtwarzaczy mp3, czy też notebooków zwiększa zanieczyszczenie naszej planety. A może jest sposób, by to zmienić? Oczywiście, nie może być inaczej. Na rynku już od pewnego czasu są ładowarki solarne, które wykorzystują ogniwa fotowoltaiczne do produkcji prądu. Oczywiście wszystko jest w początkowej fazie, dlatego ładowarki te nie są jeszcze doskonałe. Można im zarzucić przede wszystkim, że napięcie prądu wyjściowego w znakomitej większości ładowarek nie jest stały i zależny jest od ilości słońca, od pory dnia. Ciągłe zmiany napięcia, czy nawet wyłączanie się i włączanie ładowania może spowodować skrócenie życia baterii w urządzeniu. Są jednak ładowarki, których napięcie wyjściowe nie zmienia się w zależności od pory dnia, czy też pogody. Jedną z takich ładowarek jest Power Plus Cobra. To dość spora ładowarka, którą można nosić na plecaku, można również ją postawić. Niestety posiada tylko możliwość ładowania przez łącze USB, a więc nie można jej użyć do ładowania laptopów. Jej ogniwo fotowoltaiczne jest bardzo wydajne, więc nie ma problemu ze zmiennym napięciem wyjściowym. W większości przypadków ładowarki fotowoltaiczne służą do ładowania incydentalnego - na przykład na wycieczkach w miejsca, gdzie nie ma przyłącza prądu. Takie ?mobilne? ładowarki są bardzo poręczne. Można również spotkać na rynku stacjonarne ładowarki solarne. Niektóre nawet przyjmują bardzo ciekawe kształty, na przykład parasola, czy też drzewka bonsai. Te ostatnie urządzenia mogą ładować telefon, czy też tablet nie tylko przez łącze USB, ale również bezprzewodowo z wykorzystaniem technologii NFC lub też Qi. Już niedługo może się okazać, że ładowarki takie będą w każdym domu jako te podstawowe, a nie wspomagające.