Upływ czasu, to tylko jedna z przyczyn wiotczenia naszej skóry. Na wskutek tego w pewnym wieku pojawiają się nam pierwsze zmarszczki, które zbiegiem lat robią się coraz bardziej widoczne, a także liczne. Oczywiście są osoby, które mogą poszczycić się dobrymi genami i nawet w bardzo dojrzałym wieku ich zmarszczki są niewielkie. Takich ludzi jest niestety mniej, a postępujący zegar czasu robi swoje, czyli odlicza zmarszczkę przy zmarszczce na naszej twarzy. Z racji tego, że kosmetyka naturalna może nam pomóc lepiej i szybciej niż chemiczne kremy czy inne inwazyjne metody warto się nią wspomagać zanim nasza twarz pokryje się większą ilością zmarszczek.

Oczywiście najważniejsza jest odpowiednia pielęgnacja skóry, jak także zdrowy tryb życia. Wiedząc, że jeśli chodzi o zdrowy tryb życia w dzisiejszych czasach po części nie jest to takie łatwe jakby się mogło wydawać, dlatego musimy odpowiednio wcześnie zareagować na zmarszczki, które już posiadamy. Otóż bardzo dobrym sposobem jest białko jaj kurzych. Wystarczy lekko je rozbełtać i nałożyć na twarz wraz z okolicą oczu, oraz szyję i dekolt. Zawarte w nim witaminy i składniki odżywcze nie tylko nasycą naszą skórę dobroczynnymi właściwościami, ale też bardzo nawilżą skórę. Regularne stosowanie białka przeciwko zmarszczkom znacznie spłyci te bardzo głębokie, a minimalne zlikwiduje. Zapewne wiemy jak idealnie na skórę wpływa witamina E. Możemy kupić owe kapsułki by móc wykorzystywać je do różnorakich mikstur przygotowywanych w zaciszu własnego domu. Jeśli chodzi o wygładzanie lub pozbywanie się zmarszczek wystarczy do jakiegoś pojemniczka wlać zawartość trzech kapsułek witaminy E, dodać dwie łyżki naturalnego jogurtu, pół łyżeczki miodu naturalnego, oraz pół łyżeczki soku ze świeżej cytryny. Wszystko dokładnie połączyć w jedną masę i nakładać na twarz czy inne miejsca dotknięte tzw. upływem czasu. Ten przepis jest po prostu rewelacyjny i jeśli maseczkę stosujemy konsekwentnie możemy liczyć na szybkie efekty. Warto także wspomnieć o olejku kokosowym, które jest niezastąpione w kwestii pozbywania się zmarszczek. Każdego wieczora zróbmy sobie masaż owym olejkiem uciskając lekko opuszkami palców miejsca najbardziej narażone na zmarszczki.

Higiena całego ciała jest bardzo ważna i to nie tylko dlatego, żeby nie roznosić brzydkiego zapachu, ale także dla zdrowia. Niemniej wielu ludzi bardziej dba o skórę głowy, niżeli o sferę miejsc intymnych, co prowadzi do różnego rodzaju infekcji. Co prawda w aptekach i drogeriach mamy mnóstwo dostępnych żeli i płynów do higieny intymnej, niemniej dobrze wiedzieć, że idealnie o owe miejsca można dbać za pomocą naturalnych produktów.

Przede wszystkim błędem jest używanie mydła, ponieważ ma ono całkiem odmienne ph, które mogłoby doprowadzać do podrażnień. Generalnie powinno się również unikać wszystkich innych środków higienicznych, które wyróżniają się zapachami czy składnikami nabłyszczającymi. Najlepiej jest samemu przygotować napar, który oprócz odpowiedniego składu utrzyma owe miejsca w czystości i świeżości, oraz będzie zapobiegał infekcjom czy zapaleniom. Są to napary z nagietka, mniszka lekarskiego, bądź rumianku. Pamiętać również trzeba, że wykonanie takiego naparu nie jest pracochłonne, a susz można kupić w sklepie zielarskim lub samemu zebrać rośliny po czym ususzyć.

Do naturalnego dbania o miejsca intymne trzeba dodać, iż nie warto używać sztucznych gąbek, które są niczym innym jak skupiskiem bakterii, oraz to, aby mycie wykonywać od przodu do tyłu, a nie odwrotnie. To czym myjemy miejsca intymne i jak często jest tak samo ważne jak fakt zmieniania bielizny czy ogólnie jej wybór. Szerokim łukiem omijajmy sztuczne koronki i domieszki materiału, a wybierajmy tylko bawełniane majtki, które zapewnią nam odpowiednią cyrkulację powietrza. Kąpiele z kolei powinny mieć miejsce w wodzie niezbyt gorącej, oraz z dodatkiem wcześniej przygotowanego naparu. Niektóre osoby tak bardzo dbają o swoje miejsca intymne, że pewnego rodzaju napar przyrządzają już w wannie. Wsypują do niej odpowiedni susz i nalewają gorącej wody. W momencie, kiedy napar naciąga i woda powoli stygnie, by móc wejść do odpowiedniej jej temperatury można wykonać w tym czasie szereg innych zabiegów upiększających, co spowoduje, iż oczekiwanie nie stanie się nudne.

Z rozstępami czy potocznie mówiąc skórką pomarańczową walczy w dzisiejszych czasach mnóstwo kobiet. Głównie przypadłość ta dotyczy kobiet, które charakteryzują się nadwagą, albo bardzo otyłych. Cellulit lub rozstępy potrafią pojawić się w momencie, kiedy będąc szczupłymi szybko przybierzemy na wadze. Może to być efekt ciąży, leków hormonalnych czy też niezdrowego trybu życia od diety zaczynając, a na braku ruchu kończąc. Wiele pań jest na tyle zdesperowanych, że od razu udają się do gabinetu odnowy biologicznej, gdzie za pomocą różnych urządzeń i nie małych kwot pieniędzy walczą z cellulitem czy rozstępami jak zwykle w dogodnej im pozycji, czyli leżąc i nic nie robiąc. Kobiety świadome tego skąd się owa przypadłość bierze nie szukają drogich rozwiązań, ale wykorzystują trzy naturalne sposoby, które mając na uwadze konsekwentność zazwyczaj wygrywają w tej walce.

Pierwszym sposobem jest odpowiednia dieta, bogata w warzywa i owoce, oraz zmniejszenie w swoich posiłkach kalorii. Jedzmy potrawy gotowane, a nie pieczone, a także unikajmy potraw pikantnych i bogatych w sól. Dobrym wspomagaczem jest picie wody, zielonej herbaty lub guarany, ale eliminowanie picia kawy lub alkoholu.

Drugim sposobem jest aktywność fizyczna, gdzie biorąc pod uwagę cellulit bądź rozstępy najlepsze są spacery, jazda na rowerze, pływanie, oraz mnóstwo ćwiczeń fitness dostępnych w poradach internetowych.

Trzeci sposób to masaże, oraz peelingi. Można wykonywać masaż peelengując ciało lub najpierw zrobić peeling, a później masaż. Najbardziej wpływowe peelingi to fusy z kawy lub sól morska, która wystarczy dodać do odrobiny kremu nawilżającego by stworzyć wartościowy i przede wszystkim likwidujący cellulit i rozstępy peeling. Niemniej zarówno soli jak i fusów można używać bezpośrednio na ciało. Jeśli chodzi o same masaże koniecznie trzeba wykonywać je tak, aby rozbijać tzw. grupy tłuszczu pod skórą. Oprócz zwykłego masażu warto rozbijać owe miejsca lekko uderzając pięścią czy też uciskając opuszkami palców wykonując okrężne ruchy.

Dbałość o paznokcie powinna obowiązywać zarówno kobiety jak i mężczyzn, jednakże jeśli chodzi o szybszy ich wzrost bardziej dotyczy to płci pięknej. Fakt, iż panie lubią mieć ładne paznokcie i profesjonalny manicure wcale nie dziwi, ponieważ ta kwestia zapisana jest w ich kobiecości. Niestety nie każda może pochwalić się ładną płytką paznokci, a także jej kształtem czy odpowiednią twardością. Nie raz słyszymy, że ktoś ma łamliwe paznokcie, a co za tym idzie nie może utrzymać ich w zamierzonej długości. Oczywiście dużą rolę pod tym kątem może odgrywać dieta, a dokładnie brak w niej odpowiednich pierwiastków, które są budulcem paznokci. Niemniej za pomocą domowych i całkowicie naturalnych sposobów można sprawić, iż paznokcie będą rosły zdrowsze, oraz bardziej odporne na łamanie.

Nasi przodkowie twierdzili, że paznokcie rosną szybciej jeśli rękami bez rękawic ochronnych grzebiemy w ziemi. Nie wiadomo ile w tym prawdy, ale prawdą jest, że paznokcie regularnie nawilżane będą rosły szybciej i z dużą odpornością na łamanie czy rozdwajanie. Najlepsza okazuje się oliwa z oliwek, która lekko podgrzewamy i zanurzamy palce. Taka kąpiel dogłębnie nawilża i sprawia, że paznokcie są odżywione, a płytka zregenerowana. Nie mamy też problemu ze suchymi skórkami dookoła paznokcia. Bardzo dobrym preparatem jest także olej rycynowy, który możemy wcierać w każdy paznokieć powodując tym samym powyżej wspominany efekt. Kolejnym naturalnym sposobem jest moczenie, bądź nacieranie paznokci sokiem z cytryny. Jej właściwości, to głownie utwardzanie i eliminowanie wszelkich przebarwień.

Zabiegi domowe możemy robić na zmianę. Raz kąpiel z oliwy, a raz z cytryny. Nic się nie stanie jeśli do oliwy dodamy sok z cytryny stosując tzw. dwa w jednym. Co ważne owe zabiegi są tanie i zadowalające, a to liczy się najbardziej. Generalnie uznaje się, że paznokcie u rąk rosną szybciej niż u nóg, a średnio 1 mm. tygodniowo. Oczywistym jest, że wpływ na ten fakt ma dieta, wiek, ogólne zdrowie czy też pielęgnacja. W okresie letnim rosną one trochę szybciej, ponieważ stosując bogatą w warzywa i owoce dietę dostarczamy organizmowi mnóstwo składników, które dobroczynnie wpływają na ogólny stan paznokci.