Każdego dnia w sklepach kupujemy różne gatunki serów. Większość osób omija ser kozi, który nie wiedzieć czemu kojarzy się im z produktem gorszej jakości. Być może jest to zależne od początku jego powstania, czyli mleka. Zazwyczaj częściej nabywamy mleko krowie, dlatego też częściej wybieramy sery wytwarzane z mleka krowiego. Niemniej nie jedno badanie udowodniło, że ser kozi jest zdrowszy, bo posiada szereg mikroelementów, które dobroczynnie wpływają na nasz organizm. Wystarczy zauważyć, że kozie mleko, to nie tylko produkt z którego wytwarza się sery. Bardzo często wykorzystuje się je w produkcji kosmetyków, natomiast mleka krowiego raczej nie. Aby zmienić swój pogląd na temat spożywania serów kozich trzeba nam wiedzy, która zrozumiana pozwoli całkiem inaczej spojrzeć na produkty, kiedy będziemy w sklepie. Wybór zawsze należy do nas, a w tym przypadku nie warto sugerować się jakimiś uprzedzeniami. Koza to takie samo zwierzę jak krowa, obie dają mleko między innymi po to, abyśmy mogli się nim raczyć.

Święta Wielkanocne obchodzone są w Polsce przez większość społeczeństwa. Oprócz celebrowania pod kątem wiary chrześcijańskiej skupiamy się na szeregu innych kwestiach np. przygotowywaniu potraw, generalnym sprzątaniu i dekorowaniu mieszkania. Z racji tego, że Wielkanoc przypada w okresie wiosennym mamy mnóstwo chęci i świeżych pomysłów, aby owe dekoracje przygotować własnoręcznie. Oczywiście można udać się po nie do sklepu, jednakże jeśli mówimy o typowo ekologicznych dekoracjach w sklepie zapłacimy za nie mnóstwo pieniędzy, a wykonując je osobiście z dostępnych w domu materiałów policzymy tylko nasz czas i wkład pracy, który tak naprawdę okaże się przyjemnością. W każdym domu zawsze króluje koszyk ze święconką. W związku z powyższym podpowiemy jak go wykonać zupełnie ekologicznie.

Koszyczek Wielkanocny w eko stylu

Posiadając koszyczek z wikliny, drewna czy innego ekologicznego materiału bez problemu możemy go wykorzystać, niemniej większą radość sprawi nam własnoręczne wykonanie. Do tego celu potrzebne będą nam stare gazety, które tniemy na długie paski, składamy lub skręcamy i dowolną metodą (polecaną w internecie) pleciemy koszyczek zachowując ścisłość splotu. Wielkość koszyczka jest indywidualną kwestią każdego domownika, ponieważ wszystko zależy od tego, co do niego zamierza włożyć. Kiedy nasz koszyczek jest gotowy rozpoczynamy dalszy etap eko wypełniania. Dla pięknego efektu możemy wyłożyć go naturalną lnianą tkaniną. Niemniej bardzo ładnie prezentuje się lekko pomięta gazeta, bądź też zwykły biały papier śniadaniowy. Kolejnym krokiem są pisanki. Obecnie dostępne w sklepach drewniane mogą okazać się idealne, jednakże większość osób woli wydmuszki z prawdziwych ekologicznych jajek. Wszelkiego rodzaju chemiczne barwniki powinniśmy ominąć szerokim łukiem. Natura dała nam mnóstwo własnych barwników, które można wykorzystać. Są nimi: łupiny od cebuli, które po wrzuceniu do wrzątku tworzą wywar w pięknym naturalnym rudym lub brązowym kolorze, czerwone buraczki, które barwią wydmuszki na kolor różowy czy też bordowy, szpinak na zielony itp. można wykonać mnóstwo eksperymentów, by pisanki wyglądały pięknie i przede wszystkim naturalnie. Jak święconka, to także potrawy. Nie trzeba nadmieniać, że w eko koszyczku powinno znaleźć się wyłącznie ekologiczne jedzenie. Nie w wielkich ilościach, ale też nie skąpych, aby koszyczek nie wyglądał komicznie. Wystarczy kawałek ekologicznego chleba, pęto kiełbasy, kawałek szynki, baranek z ekologicznego masła itp. Nie powinniśmy zapomnieć o żywej, a nie sztucznej zieleni np. kawałek mchu, bukiecik wiosennych kwiatków, oraz tradycyjnie palmy.

Wraz z nadejściem wiosny, a za chwilę lata wszyscy posiadacze ogrodów, oraz innych działek rekreacyjnych rozpoczną swoje prace mające na celu efektowny wygląd wizualny owych miejsc. W ruch pójdą różne narzędzia i urządzenia do pielęgnacji drzew, krzewów i trawy. Niemniej jest wiele takich urządzeń, które emitują do środowiska spaliny o czym coraz częściej informują ekolodzy.

Nabywanie lekarstw na zapas jest nam bardzo dobrze znane. Nasze domowe apteczki są wypełnione nie tylko tymi lekami, które obecnie zażywamy, bo zalecił lekarz, ale też tymi, które kupujemy bez recepty, bo leczymy się sami. Bardzo rzadko bywa tak, iż opakowanie zostaje zużyte zanim leki stracą swoją przydatność do spożycia w związku z powyższym wiele leków tj. antybiotyki, leki bez recepty i wszelkiego rodzaju maści są niezdatne do spożycia czy użycia. Co wtedy robimy? Generalnie większość osób wyrzuca je do kosza na śmieci lub wyrzuca do sedesu i spuszcza wodę. Jesteśmy przekonani, że pozbyliśmy się problemu, ale tak naprawdę problem dopiero stworzyliśmy. Leki posiadają różnoraki skład. Wyprodukowane zostały w oparciu o szereg chemicznych substancji, które mają zły wpływ zarówno na glebę, powietrze i wodę. Dlatego koniecznie trzeba zaniechać tego rodzaju praktyk i zacząć postępować zgodnie z zasadami pozbywania się przeterminowanych medykamentów.

Przez wiele lat w naszych domach były zwykłe żarówki żarowe i termometry rtęciowe. Nikt nie robił problemu, gdy zbiła się żarówka, ponieważ nie była ona zagrożeniem. Jeśli zbił się termometr sprawa wyglądała inaczej, gdyż natychmiast trzeba było odpowiednio podejść do rozlanej rtęci całkowicie ją usunąć z mieszkania. Dziś mamy pewnego rodzaju odwrotność. Z większości domów zniknęły termometry rtęciowe, które zostały wycofane na rzecz nowoczesnych i nie zagrażających niczemu termometrów elektronicznych lub paskowych, natomiast pojawiły się żarówki energooszczędne, jakie w chwili zbicia się są zagrożeniem jak niegdyś termometr rtęciowy. W dalszej części artykułu powiemy jak zareagować jeśli zbijemy żarówkę energooszczędną, bądź też termometr rtęciowy, który w niejednym domu jeszcze funkcjonuje.

Pasieki, to od lat dobry biznes, który zapewnia pszczelarzom spory dochód. Różnorakie naturalne miody kosztują bowiem nie mało, więc nie ma co się dziwić, że biznes kwitnie. Do tej pory pasieki widywane były na wsiach lub za miastem, gdzie pszczoły miały prawie bezpośredni dostęp do wszelkiego rodzaju kwiatów, kwitnących krzewów, drzew, ziół itp. Obecnie w wielu metropoliach na całym świecie panuje moda na pszczelarstwo miejskie, które nikomu nie przeszkadza, a daje wiele korzyści. Co więcej, trzeba zaznaczyć, że pszczelarstwo wiejskie jest prowadzone na większą skalę, gdzie w grę wchodzi sprzedaż. Natomiast w mieście ule stawiane są na użytek właściciela i jego rodziny. Zasadnicze pytanie, gdzie stawia się ule w mieście? Być może jest to dziwne, ale najczęstszym miejscem są to dachy budynków.

Gospodarstw rolniczych w naszym kraju nigdy nie brakowało. Niemniej mowa tutaj o gospodarstwach, które nie wyróżniały się specjalnie ekologicznymi formami prowadzenia różnorakich działań. W obecnych czasach ekologia jest nie tylko modna, ale przede wszystkim doceniana i niejednokrotnie wymagana. Szereg właścicieli gospodarstw rolniczych czy też ogrodniczych postawiło na zmiany, a mianowicie całkowite dostosowanie się do norm ekologii. W związku z powyższym bez problemu możemy nabyć wszelkiego rodzaju produkty ekologiczne, jeśli preferujemy zdrowy tryb życia, a także odżywiania się. W zasadzie w każdym województwie można zrobić ekologiczne zakupy począwszy od mięs, a skończywszy na owocach i warzywach.

Któż nie posiada chociaż jednej pary jeansów? Można by powiedzieć, że w każdej szafie bez względu na wiek znajdą się spodnie, które jak można zauważyć z perspektywy czasu zawsze są w modzie. W artykule chodzi głównie o materiał jakim jest jeans, ale wszyscy bardzo dobrze wiemy, że spodnie z jeansu w zależności od mody w danym sezonie poddawane są różnorakim zabiegom. Raz są mniej lub bardziej dekatyzowane, innym razem maszynowo przecierane, a w ostatnim czasie nawet bardzo dziurawe. Niemniej skupimy się na tym czy istnieje naprawdę ekologiczny jeans i które firmy zajmują się ich produkcją.