Najświeższe:

Agencja social media

Biuro wirtualne

Kiszonki naturalnym antybiotykiem

Polskie sposoby na przygotowywanie jedzenia są naprawdę zróżnicowane. Niektóre wymagają mniej, a inne więcej pracy, ale można powiedzieć, że się opłaca. Otóż do tradycji przeszło kiszenie, tudzież kwaszenie różnych produktów. Najczęściej są to ogórki, kapusta, ale zalicza się do nich niektóre wędliny, pieczywo i wino domowej roboty. Wszystko to powstaje na wskutek fermentacji. W naszym kraju kiszonki okazują się być lubiane, a nawet uznawane za naturalny antybiotyk. Wspomagają odporność, oraz regulują układ trawienny. Kapusta kwaszona spożywana jest zarówno na surowo, jak także niezbędna do przygotowania tradycyjnego bigosu czy kapuśniaku. Nie inaczej jest z ogórkami, które spożywamy jako kiszone małosolne wiosną, natomiast jesienią i zimą kwaszone na tzw. 100 proc. W innych krajach kiszonki przygotowuje się z większej ilości produktów i ceni się je tak samo pod katem zdrowia jak w Polsce kapustę i ogórki.

Dlaczego warto jeść kiszonki?

Dużym błędem okazuje się być to, iż zaczęliśmy kiszonki zastępować mrożonkami. Te drugie raczej nie mają tak dobroczynnego wpływu na nasze zdrowie, dlatego warto wyjaśnić, że drobnoustroje, które uczestniczą w procesie fermentacji, to coś co ma dobry wpływ na zdrowie człowieka. Podczas fermentacji, czyli potocznie mówiąc kiszenia dochodzi do rozkładania antyodżywczych substancji, dlatego składniki mineralne, jakie znajdują się w produkcie poddanym fermentacji są później przez nasz organizm lepiej przyswajane. Dobrym przykładem okazuje się być błonnik znajdujący się w danym produkcie. W następstwie kiszenia np. pektyna czy celuloza, jakiej nie trawimy jest nadtrawiana za pomocą enzymów produkowanych przez drobnoustroje i wtedy powstają cukry, jakie nasz organizm bez problemu przyswaja. Oczywiście nie możemy zapominać, że fermentacja sprawia, iż dany produkt zapewnia nam lepsze przyswajanie aminokwasów i witamin z grupy B. Udowodniono, że cynk, żelazo i wapń podawane wraz z produktami poddanymi wcześniej fermentacji wchłaniają się do naszego organizmu o 80 proc. lepiej niż bez tych produktów. Co więcej produkty kiszone zwykle posiadają mniej toksycznych substancji, co również ma wpływ na nasze lepsze zdrowie. Podsumowując kiszonki uodparniają organizm, ograniczają rozwój szkodliwych mikroorganizmów. Każda kiszonka jest naturalnym antybiotykiem, który można spożywać każdego dnia.

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo